W skrócie:
Szczęśliwy człowiek, muzyk, kompozytor i nauczyciel. Współzałożyciel zespołu B6 oraz Echo Melody. Twórca firmy Fabryka Riffów. Komponuję, nagrywam, a także wydaję muzykę, którą być może miałeś już okazję usłyszeć w różnych rozgłośniach radiowych w Polsce. Największym wyzwaniem muzycznym, z jakim przyszło mi się zmierzyć, było skomponowanie muzyki do spektakli teatralnych, a najbardziej oddalona miejscówka, w której zagrałem koncerty, to Brazylia. Nadal mam zaszczyt gościć na wielu scenach w Polsce, dlatego serdecznie zapraszam na występy na żywo!
Lubię działać i pracować z ludźmi, którzy mają pasję i chcą dzielić się swoją radością z innymi. W życiu kieruję się dewizą: „Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli” (Albert Schweitzer).
To teraz wersja dla wytrwałych:
Zawsze wychodzę z założenia, że najlepszą formą nauki jest obserwowanie, jak działają inni ludzie, dlatego swoje umiejętności muzyczne doskonaliłem pod okiem wspaniałych nauczycieli. Pierwsze warsztaty gitarowe, na których byłem, poprowadził Marek Raduli, a kolejne Jacek Królik, Marek Kądziela, Michał Trzpioła i Jan Borysewicz. Wychowałem się na polskiej muzyce rockowej oraz na gitarowych, brzmiących wyspiarsko albumach. Oprócz tego jestem absolwentem na kierunku Jazz i muzyka estradowa (UMCS w Lublinie).
Zanim zacząłem grać na gitarze, marzyłem, żeby zostać piłkarzem…. moja pozycja to lewa obrona 🙂 Dlaczego więc gitara? Kiedy był przełom? Zakochałem się w brzmieniu tego instrumentu…. i to zakochanie trwa już wiele lat. Przełomowym wydarzeniem w moim życiu zawodowym była możliwość wystąpienia na scenie razem z zespołem Happysad, to właśnie wtedy zrozumiałem, z jakimi emocjami człowiek może się spotykać na scenie i jak wiele radości i energii może otrzymać, wykonując muzykę na żywo.
Poświęciłem muzyce ogrom życia i dobrze mi z tym!
W późniejszym okresie doskonaliłem swoje umiejętności pod okiem Wojtka Pilichowskiego i jego ekipy muzycznej, tam nauczyłem się pracy w zespole, tworzenia kompozycji oraz rejestracji nagrań.Od lat współtworzę zespół B6, z którym miałem zaszczyt wydać 3 albumy oraz zagrać, nasze kompozycje można było usłuszeć w wielu rozgłośniach radiowych, a największym bagażem doświadczeń i wspomnień były trasy koncertowe, które towarzyszyły wydaniom tych albumów.
Dzięki różnym spotkaniom zdobywałem coraz więcej wiedzy i poznawałem mega kreatywne osoby, z którymi później grałem w zespole warsztatowym IDZIEMY NA SOLO w Gdańsku. Odpowiedzialną za tę wspaniałą inicjatywę jest Julita Zielińska, która kilka lat temu założyła innowacyjną szkołę ST.ART (Studio twórczości artystycznej w Gdańsku).
Jako nauczyciel pracuję od 2018 roku. Ten rok był wyjątkowy, bo zrozumiałem, że dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem daje ogrom satysfakcji, a obserwacja rozwoju swoich podopiecznych to najlepszy owoc tej pracy 🙂
Jak widzę siebie za 5 lat? Jako aktywnego muzyka i nauczyciela, który oprócz swoich koncertów, będzie chodził na występy swoich uczniów i uczennic.
Niech muzyka gitarowa idzie w świat!